Trzy płonące kartony wywołały spore zamieszanie na Stadionie Narodowym. Z głośników popłynęły informacje o alarmie pożarowym. Stanęły windy, schody ruchome i wszystkich którzy byli w środku poproszono o opuszczenie areny.
– Ok godziny 12 system przeciwpożarowy Stadionu Narodowego wzbudził alarm. Bardzo dobrze, system zgodnie z procedurami poinformował wszystkich obecnych na stadionie, że jest zagrożenie przeciwpożarowe. Na miejscu pojawiła się straż pożarna – mówi newsrm.tv Mikołaj Piotrowski, rzecznik prasowy Stadionu Narodowego.
Był to bardzo krótki i niegroźny alarm: – Był to mały pożar trzech kartonów. Nie było zagrożenia dla zdrowia i życia osób – dodaje rzecznik Stadionu Narodowego.
Po ok. 20 minutach alarm odwołano.
newsrm.tv